Sędzia Sądu Najwyższego Kamil Zaradkiewicz wystosował list do Adama Bodnara. Poinformował ministra sprawiedliwości, że zrzeka się funkcji dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.
W piątek sędzia SN opublikował w serwisie X swój list skierowany do ministra sprawiedliwości. Poinformował w nim, że rezygnuje z funkcji dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.
Kamil Zaradkiewicz oświadczył, że "nie widzi możliwości współpracy z Adamem Bodnarem jako osobą, która prezentuje od początku swojego urzędowania postawę konfrontacyjną wobec niezawisłych i niezaangażowanych w spory polityczne sędziów oraz organów sądownictwa,
w tym Krajowej Rady Sądownictwa".
"Z najwyższym oburzeniem przyjmuję pańską aprobatę dla ignorowania ostatecznych i prawomocnych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego oraz
Sądu Najwyższego, którego mam zaszczyt być sędzią" - czytamy.
Zaradkiewicz uważa, że opinie Bodnara i jego współpracowników "przyczyniają się do destrukcji wizerunku władz Rzeczypospolitej i utrwalania fałszywego obrazu rzekomego chaosu prawnego".
Na zakończenie listu Zaradkiewicz podkreślił, że "wyraża nadzieję", że jego rezygnacja, która jest "wyrazem protestu" przeciwko decyzjom
Bodnara, stanie się dla niego oraz jego współpracowników "źródłem refleksji i podjęcia koniecznych działań w celu naprawy sytuacji
szkoły oraz uzdrowienia jej działalności dla dobra kształcących się w niej aplikantów sędziowskich i prokuratorskich".
https://wiadomosci.wp.pl/zaradkiewicz-pisze-do-bodnara-nie-widze-mozliwosci-wspolpracy-6986357126273696a
Bydło rządzi Polską...
W dniu 19.01.2024 o 14:13, A. Filip pisze:
Nostradamus <nostradamus@gmail.com> pisze:
Sędzia Sądu Najwyższego Kamil Zaradkiewicz wystosował list do AdamaCałkiem być może zamiast cierpliwie czekać aż go wywalą pod wydumanym >> pretekstem zrezygnował sam "z przytupem". Całkiem prawdopodobnie nie
Bodnara. Poinformował ministra sprawiedliwości, że zrzeka się funkcji >>> dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.
W piątek sędzia SN opublikował w serwisie X swój list skierowany do
ministra sprawiedliwości. Poinformował w nim, że rezygnuje z funkcji
dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.
Kamil Zaradkiewicz oświadczył, że "nie widzi możliwości współpracy z >>> Adamem Bodnarem jako osobą, która prezentuje od początku swojego
urzędowania postawę konfrontacyjną wobec niezawisłych i
niezaangażowanych w spory polityczne sędziów oraz organów sądownictwa, >>> w tym Krajowej Rady Sądownictwa".
"Z najwyższym oburzeniem przyjmuję pańską aprobatę dla ignorowania
ostatecznych i prawomocnych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego oraz
Sądu Najwyższego, którego mam zaszczyt być sędzią" - czytamy.
Zaradkiewicz uważa, że opinie Bodnara i jego współpracowników
"przyczyniają się do destrukcji wizerunku władz Rzeczypospolitej i
utrwalania fałszywego obrazu rzekomego chaosu prawnego".
Na zakończenie listu Zaradkiewicz podkreślił, że "wyraża nadzieję", że
jego rezygnacja, która jest "wyrazem protestu" przeciwko decyzjom
Bodnara, stanie się dla niego oraz jego współpracowników "źródłem >>> refleksji i podjęcia koniecznych działań w celu naprawy sytuacji
szkoły oraz uzdrowienia jej działalności dla dobra kształcących się w >>> niej aplikantów sędziowskich i prokuratorskich".
https://wiadomosci.wp.pl/zaradkiewicz-pisze-do-bodnara-nie-widze-mozliwosci-wspolpracy-6986357126273696a
Bydło rządzi Polską...
będzie ostatni. Brawo Bodnar!
Pomyśl najpierw, zanim coś napiszesz. Patrz, z jakiego urzędu ustąpił.
Sysop: | Keyop |
---|---|
Location: | Huddersfield, West Yorkshire, UK |
Users: | 297 |
Nodes: | 16 (2 / 14) |
Uptime: | 18:28:07 |
Calls: | 6,667 |
Calls today: | 1 |
Files: | 12,216 |
Messages: | 5,336,949 |