Kanadyjska służba zdrowia ma coraz większy problem.
Nie dość, że szpitale walczą z rozprzestrzeniającymi się infekcjami, falą zachorowań na COVID-19, to zamykane są kolejne oddziały
ratunkowe, a przez braki kadrowe wydłuża się czas oczekiwania
na pomoc. Sytuacja zaczęła zagrażać pacjentom. W zeszłym
tygodniu w szpitalu Anna-Laberge w Châteauguay zmarły
dwie osoby, które nie doczekały się interwencji lekarza.
Kanada: Brak lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej
Mówienie rodzicom, aby unikali izb przyjęć i szukali opieki gdzie indziej, może być trudną pigułką do przełknięcia - uważa CBC News.
Zdaniem dr Plotnick wiele dzieci po prostu nie ma lekarzy rodzinnych.
To problem w całym kraju. Dane pokazują,
że miliony Kanadyjczyków nie mają regularnego dostępu do opieki zdrowotnej. Raport z Ontario wykazał z kolei, że w tej prowincji jeden na pięciu pacjentów,
którzy odwiedzili oddziały ratunkowe, był tam tylko dlatego, że brakowało im
lekarza rodzinnego. Co gorsza, oddziały ratunkowe od Alberty przez Ontario po Quebec
zgłaszają wielogodzinne czasy oczekiwania. W zeszłym tygodniu z tego powodu w szpitalu Anna-Laberge w Châteauguay zmarły dwie osoby.
https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-umieraja-w-szpitalach-czekajac-na-pomoc-nowy-wymiar-epidemii,nId,7197785
--- SoupGate-Win32 v1.05
* Origin: fsxNet Usenet Gateway (21:1/5)