Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
On Thursday, 23 November 2023 at 16:13:18 UTC+1, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/Kto układa testy ten decyduje o wynikach
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo
1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze.
Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i
zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn 2. Kobiety lepsze w
jezyku 3.Mezczyzni lepsi w matematyce 4. Azjaci zdecydowanie na
pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce 5. Biali na drugim miejscu
lecz zdecydowanie za Azjatami 6. Latynosi na trzecim 7. Natives na
czwartym 8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla
wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie
sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
On Thursday, November 23, 2023 at 5:52:10 PM UTC-4, a a wrote:
On Thursday, 23 November 2023 at 16:13:18 UTC+1, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.
Oczywiscie. Uklada je indywidualnie patrzac na kolor skory. A ukladaja sami Chinczycy.https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/Kto układa testy ten decyduje o wynikach
On Thu, 23 Nov 2023 07:13:17 -0800 (PST), Russet Bulba wrote:statistics/
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo
1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze.
Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i
zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn 2. Kobiety lepsze w
jezyku 3.Mezczyzni lepsi w matematyce 4. Azjaci zdecydowanie na
pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce 5. Biali na drugim miejscu
lecz zdecydowanie za Azjatami 6. Latynosi na trzecim 7. Natives na
czwartym 8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla
wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie
sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-
https://wisevoter.com/state-rankings/average-iq-by-state/
wartosci IQ nie calkiem koresponduja z SAT
On Thu, 23 Nov 2023 07:13:17 -0800 (PST), Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze.
Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn 2. Kobiety lepsze w jezyku 3.Mezczyzni lepsi w matematyce 4. Azjaci zdecydowanie na
pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce 5. Biali na drugim miejscu
lecz zdecydowanie za Azjatami 6. Latynosi na trzecim 7. Natives na czwartym 8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla
wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/https://wisevoter.com/state-rankings/average-iq-by-state/
wartosci IQ nie calkiem koresponduja z SAT
On Thu, 23 Nov 2023 23:08:00 -0000 (UTC), andal wrote:
On Thu, 23 Nov 2023 07:13:17 -0800 (PST), Russet Bulba wrote:
statistics/Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo >> 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze.
Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i
zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn 2. Kobiety lepsze w
jezyku 3.Mezczyzni lepsi w matematyce 4. Azjaci zdecydowanie na
pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce 5. Biali na drugim miejscu
lecz zdecydowanie za Azjatami 6. Latynosi na trzecim 7. Natives na
czwartym 8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla
wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie
sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-
https://wisevoter.com/state-rankings/average-iq-by-state/
wartosci IQ nie calkiem koresponduja z SATps. prosze porownac Mississippi z Massachusetts
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
On Thursday, November 23, 2023 at 4:13:18 PM UTC+1, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/Nie ma mowy o rasizmie. Znaczy to tylko, ze czarnym i Natives
trzeba pomagac bo maja trudniej. Na tym polega cywilizacja.
Na tym, ze silniejszy pomaga slabszemu. Nie jestesmy rybami.
Niektorzy z nas sa ludzmi.
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
===
Piotr
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
===
Piotr
On Sunday, November 26, 2023 at 4:20:42 AM UTC+1, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
===Ach, correlation/causation, confounding variables... A wszystko po to zeby zaprzeczac rzeczywistosci. Bo ludzie roznia sie od siebie, a w tych roznicach
Piotr
sa tez roznice rasowe. Inna sprawa co z tego wynika. Czy musimy sie z tego powodu zwalczac, czy moze szukac innych form cywilizacji, ktore akceptuja roznice jako dobro spoleczne. Wiem, to jest idealizm. Ale przeciez powoli zmierzalismy w tym kierunku. Juz nie linczuje sie czarnych.
Wiec kto spierdolil sprawe?
On Sunday, November 26, 2023 at 4:20:42 AM UTC+1, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
===Ach, correlation/causation, confounding variables... A wszystko po to zeby zaprzeczac rzeczywistosci. Bo ludzie roznia sie od siebie, a w tych roznicach
Piotr
sa tez roznice rasowe. Inna sprawa co z tego wynika. Czy musimy sie z tego powodu zwalczac, czy moze szukac innych form cywilizacji, ktore akceptuja roznice jako dobro spoleczne. Wiem, to jest idealizm. Ale przeciez powoli zmierzalismy w tym kierunku. Juz nie linczuje sie czarnych.
Wiec kto spierdolil sprawe?
On Sunday, November 26, 2023 at 10:41:27 AM UTC-4, Grzgrz wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 4:20:42 AM UTC+1, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
Mysle, ze ci odgrzewajacy bez konca sprawe tzw sprawiedliwosci rasowej, w wyniku ktorej niektorzy zaczynaja sie czuc gleboko skrzywdzonymi li tylko z powodu koloru wlasnej skory, nawet gdy siedza za wielokrotne morderstwa w wiezieniu.===Ach, correlation/causation, confounding variables... A wszystko po to zeby zaprzeczac rzeczywistosci. Bo ludzie roznia sie od siebie, a w tych roznicach
Piotr
sa tez roznice rasowe. Inna sprawa co z tego wynika. Czy musimy sie z tego powodu zwalczac, czy moze szukac innych form cywilizacji, ktore akceptuja roznice jako dobro spoleczne. Wiem, to jest idealizm. Ale przeciez powoli zmierzalismy w tym kierunku. Juz nie linczuje sie czarnych.
Wiec kto spierdolil sprawe?
On Sunday, November 26, 2023 at 4:20:42 AM UTC+1, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
===Ach, correlation/causation, confounding variables... A wszystko po to zeby zaprzeczac rzeczywistosci.
Piotr
Bo ludzie roznia sie od siebie
a w tych roznicach sa tez roznice rasowe.
Bo ludzie roznia sie od siebie, a w tych roznicach sa tez roznice rasowe. Inna sprawa co z tego wynika.
Czy (z powodu roznic rasowych) musimy sie zwalczac, czy moze szukac innych form cywilizacji, ktore akceptuja
roznice jako dobro spoleczne.
On Saturday, November 25, 2023 at 11:20:42 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
===W czym panski problem, panie Piotrze?
Piotr
W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.
Tak wiec co pan proponuje?
Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniu
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego konia
na biegunach?
On Sunday, November 26, 2023 at 11:11:27 AM UTC-3:30, Grzgrz wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 4:20:42 AM UTC+1, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
… I to jest to slynne Grzgrzowe “rozeznanie samemu w ludzkich charakterach i pogladach” ? ;-)===Ach, correlation/causation, confounding variables... A wszystko po to zeby zaprzeczac rzeczywistosci.
Piotr
No ale skoro samemu sie nie rozeznal, to pomoge – w powyzszym nie zaprzeczam zadnej “rzeczywistosci”,
a tylko wykazuje sprzecznosci w OBREBIE wlasnego argumentu A. Straka.
W tym celu wykazalem, ze ww. rasista nie ma pojecia o statystycznym rozumowaniu – jest przekonany,
ze korelacja to warunek wystarczajacym wynikania, oraz nie slyszal o “confounding variables”.
Ignorance breeds arrogance.
Bo ludzie roznia sie od siebieThank you, Captain Obvious
a w tych roznicach sa tez roznice rasowe.Debata nie jest o tym czy sa, czy nie, tylko czy sa statystycznie istotne i czy sa WAZNIEJSZE niz wszystkie inne
razem wziete. I ten temat walkowalismy WIELOKRTONIE przed Panskim tryumfalnym powrotem na scp
i Panskimi jakze wazkimi uwagami na temat.
Np. gdy Strak bronil swojego rasizmu (Indianie "nie wiedza jak byc ludzmi") biologia - wrodzonym nizszym rasowym IQ
nizszych ras i na dowod powolal sie na przeglad literatury naukowej na temat:
A. Strak: "Ot chociazby ponizej https://www.worlddata.info/iq-by-country.php"
Po sprawdzeniu linku czy to nie blef okazalo sie ze tak, to blef. bo jego zrodlo podsumowalo:
"NONE of the studies used here, conclude that the intelligence quotient is influenced by a particular race."
ergo INNE, nierasowe,detereminanty IQ okazaly sie WAZNIEJZE od rasy.
Na powyzszy cytat - pan Strak nie mial zadnych pretensji do siebie (np. ze [powolal sie na zrodlo ktorego nie czytal)
i zamiast tego ... zaatakowal wiarygodnosc ... tego swojego zrodla.
Dla mnie, reakcja na informacje sprzeczne z naszymi zyczeniami - mowi duzo o czlowieku dla Pana - nie -
bo na podanie powyzszego - Pan skarcil ...mnie:
"niech mi Pan pozwoli samemu rozeznac sie w ludzkich charakterach i pogladach"
po czym ...samemu lyknal bezkrytycznie opinie p. Straka o mojej obsesji nim...
Bo ludzie roznia sie od siebie, a w tych roznicach sa tez roznice rasowe. Inna sprawa co z tego wynika.
Czy (z powodu roznic rasowych) musimy sie zwalczac, czy moze szukac innych form cywilizacji, ktore akceptuja
roznice jako dobro spoleczne.
I to Pan mowi w kontrze do mojego argumentu i w obronie pana Straka, ktory redukuje ludzi do ich biologii,
i uwaza Czarnych, muzulman, Hindusow, Latynosow i Natives w efekcie - za podludzi, bo gorszych Z NATURY
w tym co nas odroznia od malp - inteligencji ?
"(Indianie) nie wiedza jak byc _ludzmi_" (c) Andrew Strak
=====
Piotr
On Sunday, November 26, 2023 at 7:57:20 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Saturday, November 25, 2023 at 11:20:42 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.===W czym panski problem, panie Piotrze?
Piotr
W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
Tak wiec co pan proponuje?Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniuIm bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego konia
na biegunach?
Patrz powyzej
====
Piotr
On Sunday, November 26, 2023 at 11:11:27 AM UTC-3:30, Grzgrz wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 4:20:42 AM UTC+1, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
… I to jest to slynne Grzgrzowe “rozeznanie samemu w ludzkich charakterach i pogladach” ? ;-)===Ach, correlation/causation, confounding variables... A wszystko po to zeby zaprzeczac rzeczywistosci.
Piotr
No ale skoro samemu sie nie rozeznal, to pomoge – w powyzszym nie zaprzeczam zadnej “rzeczywistosci”,
a tylko wykazuje sprzecznosci w OBREBIE wlasnego argumentu A. Straka.
W tym celu wykazalem, ze ww. rasista nie ma pojecia o statystycznym rozumowaniu – jest przekonany,
ze korelacja to warunek wystarczajacym wynikania, oraz nie slyszal o “confounding variables”.
Ignorance breeds arrogance.
Bo ludzie roznia sie od siebieThank you, Captain Obvious
a w tych roznicach sa tez roznice rasowe.Debata nie jest o tym czy sa, czy nie, tylko czy sa statystycznie istotne i czy sa WAZNIEJSZE niz wszystkie inne
razem wziete. I ten temat walkowalismy WIELOKRTONIE przed Panskim tryumfalnym powrotem na scp
i Panskimi jakze wazkimi uwagami na temat.
Np. gdy Strak bronil swojego rasizmu (Indianie "nie wiedza jak byc ludzmi") biologia - wrodzonym nizszym rasowym IQ
nizszych ras i na dowod powolal sie na przeglad literatury naukowej na temat:
A. Strak: "Ot chociazby ponizej https://www.worlddata.info/iq-by-country.php"
Po sprawdzeniu linku czy to nie blef okazalo sie ze tak, to blef. bo jego zrodlo podsumowalo:
"NONE of the studies used here, conclude that the intelligence quotient is influenced by a particular race."
ergo INNE, nierasowe,detereminanty IQ okazaly sie WAZNIEJZE od rasy.
Na powyzszy cytat - pan Strak nie mial zadnych pretensji do siebie (np. ze [powolal sie na zrodlo ktorego nie czytal)
i zamiast tego ... zaatakowal wiarygodnosc ... tego swojego zrodla.
Dla mnie, reakcja na informacje sprzeczne z naszymi zyczeniami - mowi duzo o czlowieku dla Pana - nie -
bo na podanie powyzszego - Pan skarcil ...mnie:
"niech mi Pan pozwoli samemu rozeznac sie w ludzkich charakterach i pogladach"
po czym ...samemu lyknal bezkrytycznie opinie p. Straka o mojej obsesji nim...
Bo ludzie roznia sie od siebie, a w tych roznicach sa tez roznice rasowe. Inna sprawa co z tego wynika.
Czy (z powodu roznic rasowych) musimy sie zwalczac, czy moze szukac innych form cywilizacji, ktore akceptuja
roznice jako dobro spoleczne.
I to Pan mowi w kontrze do mojego argumentu i w obronie pana Straka, ktory redukuje ludzi do ich biologii,
i uwaza Czarnych, muzulman, Hindusow, Latynosow i Natives w efekcie - za podludzi, bo gorszych Z NATURY
w tym co nas odroznia od malp - inteligencji ?
"(Indianie) nie wiedza jak byc _ludzmi_" (c) Andrew Strak
=====
Piotr
On Sunday, November 26, 2023 at 7:57:20 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Saturday, November 25, 2023 at 11:20:42 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.===W czym panski problem, panie Piotrze?
Piotr
W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
Tak wiec co pan proponuje?Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniuIm bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego konia
na biegunach?
Patrz powyzej
====
Piotr
On Sunday, November 26, 2023 at 3:53:27 PM UTC-4, Piotr wrote:nie musi, aby miec swoja wlasna bardzo silna opinie. A obydwaj sa Czarni, dosyc slawni z wielu wzgledow, publikuja, bardzo wyksztalceni, o roznych czasem pogladach jak i politycznej orientacji lecz dyskutuja pogodnie i z wielka kultura. Osobiscie polecam.
On Sunday, November 26, 2023 at 11:11:27 AM UTC-3:30, Grzgrz wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 4:20:42 AM UTC+1, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce 5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
… I to jest to slynne Grzgrzowe “rozeznanie samemu w ludzkich charakterach i pogladach” ? ;-)===Ach, correlation/causation, confounding variables... A wszystko po to zeby zaprzeczac rzeczywistosci.
Piotr
No ale skoro samemu sie nie rozeznal, to pomoge – w powyzszym nie zaprzeczam zadnej “rzeczywistosci”,
a tylko wykazuje sprzecznosci w OBREBIE wlasnego argumentu A. Straka.
W tym celu wykazalem, ze ww. rasista nie ma pojecia o statystycznym rozumowaniu – jest przekonany,
ze korelacja to warunek wystarczajacym wynikania, oraz nie slyszal o “confounding variables”.
Ignorance breeds arrogance.
Bo ludzie roznia sie od siebieThank you, Captain Obvious
a w tych roznicach sa tez roznice rasowe.Debata nie jest o tym czy sa, czy nie, tylko czy sa statystycznie istotne i czy sa WAZNIEJSZE niz wszystkie inne
razem wziete. I ten temat walkowalismy WIELOKRTONIE przed Panskim tryumfalnym powrotem na scp
i Panskimi jakze wazkimi uwagami na temat.
Np. gdy Strak bronil swojego rasizmu (Indianie "nie wiedza jak byc ludzmi") biologia - wrodzonym nizszym rasowym IQ
nizszych ras i na dowod powolal sie na przeglad literatury naukowej na temat:
A. Strak: "Ot chociazby ponizej https://www.worlddata.info/iq-by-country.php"
Po sprawdzeniu linku czy to nie blef okazalo sie ze tak, to blef. bo jego zrodlo podsumowalo:
"NONE of the studies used here, conclude that the intelligence quotient is influenced by a particular race."
ergo INNE, nierasowe,detereminanty IQ okazaly sie WAZNIEJZE od rasy.
Na powyzszy cytat - pan Strak nie mial zadnych pretensji do siebie (np. ze [powolal sie na zrodlo ktorego nie czytal)
i zamiast tego ... zaatakowal wiarygodnosc ... tego swojego zrodla.
Dla mnie, reakcja na informacje sprzeczne z naszymi zyczeniami - mowi duzo o czlowieku dla Pana - nie -
bo na podanie powyzszego - Pan skarcil ...mnie:
"niech mi Pan pozwoli samemu rozeznac sie w ludzkich charakterach i pogladach"
po czym ...samemu lyknal bezkrytycznie opinie p. Straka o mojej obsesji nim...
Bo ludzie roznia sie od siebie, a w tych roznicach sa tez roznice rasowe. Inna sprawa co z tego wynika.
Czy (z powodu roznic rasowych) musimy sie zwalczac, czy moze szukac innych form cywilizacji, ktore akceptuja
roznice jako dobro spoleczne.
I to Pan mowi w kontrze do mojego argumentu i w obronie pana Straka, ktory redukuje ludzi do ich biologii,
i uwaza Czarnych, muzulman, Hindusow, Latynosow i Natives w efekcie - za podludzi, bo gorszych Z NATURY
w tym co nas odroznia od malp - inteligencji ?
"(Indianie) nie wiedza jak byc _ludzmi_" (c) Andrew Strak
=====Ponizej moja ulubiona dwojka, ktora slucham nader czesto. Nawet cos w bliskm naszemu temacie. Zna ich pan, panie Grzegorzu? Bo pan Piotr nie tak dawno temu, nie mial o ich istnieniu zielonego pojecia. Odnioslem wrazenie, iz w jego opinii wcale ich znac
Piotr
https://youtu.be/j_gwqQegAaw?si=oQ5wMvwZXDzoo1M3rasista, jak zreszta w jego powyzszym postingu. Tyle tytulem wyjasnienia.
A co do statystyki, to mysle, ze chyba nikt nie musi pana pouczac o jej zasadach. Nawet lektor renomowanego uniwersytetu. Tak wiec zwykle przedstawiam problem panu Piotrowi razem z moja opinia i prosze o jego zdanie, na co slysze oskarzenia o bycie
On Sunday, November 26, 2023 at 4:07:33 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 7:57:20 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Saturday, November 25, 2023 at 11:20:42 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce 5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.===W czym panski problem, panie Piotrze?
Piotr
W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
Tak wiec co pan proponuje?Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniuIm bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego konia
na biegunach?
Patrz powyzej
====Co pan chial przez to udowodnic, profesorze Piotrze? Nie widze nic specjalnie innego poza osobistym atakiem.
Piotr
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego konia
na biegunach?
On Sunday, November 26, 2023 at 8:53:27 PM UTC+1, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 11:11:27 AM UTC-3:30, Grzgrz wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 4:20:42 AM UTC+1, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce 5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
… I to jest to slynne Grzgrzowe “rozeznanie samemu w ludzkich charakterach i pogladach” ? ;-)===Ach, correlation/causation, confounding variables... A wszystko po to zeby zaprzeczac rzeczywistosci.
Piotr
No ale skoro samemu sie nie rozeznal, to pomoge – w powyzszym nie zaprzeczam zadnej “rzeczywistosci”,
a tylko wykazuje sprzecznosci w OBREBIE wlasnego argumentu A. Straka.
W tym celu wykazalem, ze ww. rasista nie ma pojecia o statystycznym rozumowaniu – jest przekonany,
ze korelacja to warunek wystarczajacym wynikania, oraz nie slyszal o “confounding variables”.
Ignorance breeds arrogance.
Bo ludzie roznia sie od siebieThank you, Captain Obvious
a w tych roznicach sa tez roznice rasowe.Debata nie jest o tym czy sa, czy nie, tylko czy sa statystycznie istotne i czy sa WAZNIEJSZE niz wszystkie inne
razem wziete. I ten temat walkowalismy WIELOKRTONIE przed Panskim tryumfalnym powrotem na scp
i Panskimi jakze wazkimi uwagami na temat.
Np. gdy Strak bronil swojego rasizmu (Indianie "nie wiedza jak byc ludzmi") biologia - wrodzonym nizszym rasowym IQ
nizszych ras i na dowod powolal sie na przeglad literatury naukowej na temat:
A. Strak: "Ot chociazby ponizej https://www.worlddata.info/iq-by-country.php"
Po sprawdzeniu linku czy to nie blef okazalo sie ze tak, to blef. bo jego zrodlo podsumowalo:
"NONE of the studies used here, conclude that the intelligence quotient is influenced by a particular race."
ergo INNE, nierasowe,detereminanty IQ okazaly sie WAZNIEJZE od rasy.
Na powyzszy cytat - pan Strak nie mial zadnych pretensji do siebie (np. ze [powolal sie na zrodlo ktorego nie czytal)
i zamiast tego ... zaatakowal wiarygodnosc ... tego swojego zrodla.
Dla mnie, reakcja na informacje sprzeczne z naszymi zyczeniami - mowi duzo o czlowieku dla Pana - nie -
bo na podanie powyzszego - Pan skarcil ...mnie:
"niech mi Pan pozwoli samemu rozeznac sie w ludzkich charakterach i pogladach"
po czym ...samemu lyknal bezkrytycznie opinie p. Straka o mojej obsesji nim...
Bo ludzie roznia sie od siebie, a w tych roznicach sa tez roznice rasowe. Inna sprawa co z tego wynika.
Czy (z powodu roznic rasowych) musimy sie zwalczac, czy moze szukac innych form cywilizacji, ktore akceptuja
roznice jako dobro spoleczne.
I to Pan mowi w kontrze do mojego argumentu i w obronie pana Straka, ktory redukuje ludzi do ich biologii,
i uwaza Czarnych, muzulman, Hindusow, Latynosow i Natives w efekcie - za podludzi, bo gorszych Z NATURY
w tym co nas odroznia od malp - inteligencji ?
"(Indianie) nie wiedza jak byc _ludzmi_" (c) Andrew Strak
=====Nic nie mowie (po moim triumfalnym powrocie). Ma Pan racje. I tyle.
Piotr
On Sunday, November 26, 2023 at 5:13:22 PM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 4:07:33 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 7:57:20 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Saturday, November 25, 2023 at 11:20:42 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.===W czym panski problem, panie Piotrze?
Piotr
W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
Tak wiec co pan proponuje?Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniuIm bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego konia
na biegunach?
Patrz powyzej
Jesli nie widzi Pan obalenia Panskich wyobrazan o statystyce, to proponuje wizyte u okulisty lub etyka:====Co pan chial przez to udowodnic, profesorze Piotrze? Nie widze nic specjalnie innego poza osobistym atakiem.
Piotr
====
A. Strak: > W czym panski problem, panie Piotrze?
ja: Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.
A. Strak: > W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.
ja: Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
A. Strak > Tak wiec co pan proponuje?
ja: Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
A. Strak: > Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniu
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego koniaja: Im bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
na biegunach?
Patrz powyzej
====
Jesli Pan dalej nie rozumie, panie Strak, to przelknac falszywa dume i poprosic zone o wytlumaczenie, Wiem, wiem, wg
Panskiego bozyszcza od IQ, kobiety ze swej natury sa mniej inteligentne od mezczyzn, ale w Pana obecnym stanie - beggars
can't be choosers.
Piotr
On Sunday, November 26, 2023 at 6:18:23 PM UTC-4, Piotr wrote:akademickiego. Tak wiec samo przystapienie do SATu jest juz krokiem selektywnym i glownie dla tych o wiekszym potencjale akademickim. A reszta jest juz samoewidentna z rezultatow. I co w tym sprawia tyle trudnosci w zrozumieniu?
On Sunday, November 26, 2023 at 5:13:22 PM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 4:07:33 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 7:57:20 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Saturday, November 25, 2023 at 11:20:42 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.===W czym panski problem, panie Piotrze?
Piotr
W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
Tak wiec co pan proponuje?Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniuIm bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego konia
na biegunach?
Patrz powyzej
Jesli nie widzi Pan obalenia Panskich wyobrazan o statystyce, to proponuje wizyte u okulisty lub etyka:====Co pan chial przez to udowodnic, profesorze Piotrze? Nie widze nic specjalnie innego poza osobistym atakiem.
Piotr
====
A. Strak: > W czym panski problem, panie Piotrze?
ja: Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.
A. Strak: > W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.
ja: Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
A. Strak > Tak wiec co pan proponuje?
ja: Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
A. Strak: > Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniu
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego koniaja: Im bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
na biegunach?
Patrz powyzej
====
Jesli Pan dalej nie rozumie, panie Strak, to przelknac falszywa dume i poprosic zone o wytlumaczenie, Wiem, wiem, wg
Panskiego bozyszcza od IQ, kobiety ze swej natury sa mniej inteligentne od mezczyzn, ale w Pana obecnym stanie - beggars
can't be choosers.
PiotrPan sobie kpi z siebie samego, panie Piotrze, czy o droge pyta? Mowimy o wynikach SATu jako populacji, czy o SATcie jako probce ogolnej ludzkiej populacji? A wiec kto bierze SAT i w jakim celu? Chyba nie ten, kto nie ma aspiracji i potencjalu
On Sunday, November 26, 2023 at 5:45:40 PM UTC-3:30, Grzgrz wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 8:53:27 PM UTC+1, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 11:11:27 AM UTC-3:30, Grzgrz wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 4:20:42 AM UTC+1, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
… I to jest to slynne Grzgrzowe “rozeznanie samemu w ludzkich charakterach i pogladach” ? ;-)===Ach, correlation/causation, confounding variables... A wszystko po to zeby zaprzeczac rzeczywistosci.
Piotr
No ale skoro samemu sie nie rozeznal, to pomoge – w powyzszym nie zaprzeczam zadnej “rzeczywistosci”,
a tylko wykazuje sprzecznosci w OBREBIE wlasnego argumentu A. Straka.
W tym celu wykazalem, ze ww. rasista nie ma pojecia o statystycznym rozumowaniu – jest przekonany,
ze korelacja to warunek wystarczajacym wynikania, oraz nie slyszal o “confounding variables”.
Ignorance breeds arrogance.
Bo ludzie roznia sie od siebieThank you, Captain Obvious
a w tych roznicach sa tez roznice rasowe.Debata nie jest o tym czy sa, czy nie, tylko czy sa statystycznie istotne i czy sa WAZNIEJSZE niz wszystkie inne
razem wziete. I ten temat walkowalismy WIELOKRTONIE przed Panskim tryumfalnym powrotem na scp
i Panskimi jakze wazkimi uwagami na temat.
Np. gdy Strak bronil swojego rasizmu (Indianie "nie wiedza jak byc ludzmi") biologia - wrodzonym nizszym rasowym IQ
nizszych ras i na dowod powolal sie na przeglad literatury naukowej na temat:
A. Strak: "Ot chociazby ponizej https://www.worlddata.info/iq-by-country.php"
Po sprawdzeniu linku czy to nie blef okazalo sie ze tak, to blef. bo jego zrodlo podsumowalo:
"NONE of the studies used here, conclude that the intelligence quotient is influenced by a particular race."
ergo INNE, nierasowe,detereminanty IQ okazaly sie WAZNIEJZE od rasy.
Na powyzszy cytat - pan Strak nie mial zadnych pretensji do siebie (np. ze [powolal sie na zrodlo ktorego nie czytal)
i zamiast tego ... zaatakowal wiarygodnosc ... tego swojego zrodla.
Dla mnie, reakcja na informacje sprzeczne z naszymi zyczeniami - mowi duzo o czlowieku dla Pana - nie -
bo na podanie powyzszego - Pan skarcil ...mnie:
"niech mi Pan pozwoli samemu rozeznac sie w ludzkich charakterach i pogladach"
po czym ...samemu lyknal bezkrytycznie opinie p. Straka o mojej obsesji nim...
Bo ludzie roznia sie od siebie, a w tych roznicach sa tez roznice rasowe. Inna sprawa co z tego wynika.
Czy (z powodu roznic rasowych) musimy sie zwalczac, czy moze szukac innych form cywilizacji, ktore akceptuja
roznice jako dobro spoleczne.
I to Pan mowi w kontrze do mojego argumentu i w obronie pana Straka, ktory redukuje ludzi do ich biologii,
i uwaza Czarnych, muzulman, Hindusow, Latynosow i Natives w efekcie - za podludzi, bo gorszych Z NATURY
w tym co nas odroznia od malp - inteligencji ?
"(Indianie) nie wiedza jak byc _ludzmi_" (c) Andrew Strak
Panskie slowa:=====Nic nie mowie (po moim triumfalnym powrocie). Ma Pan racje. I tyle.
Piotr
- "Ach, correlation/causation, confounding variables... A wszystko po to zeby zaprzeczac rzeczywistosci"
- "A czy moze ma Pan jakas bardziej konkretna opinie na temat tych wynikow SAT poza "confounding variables"
i obsesyjnej krytyki pana Andrew Straka?"
mowia co innego.
On Sunday, November 26, 2023 at 6:18:23 PM UTC-4, Piotr wrote:akademickiego. Tak wiec samo przystapienie do SATu jest juz krokiem selektywnym i glownie dla tych o wiekszym potencjale akademickim. A reszta jest juz samoewidentna z rezultatow. I co w tym sprawia tyle trudnosci w zrozumieniu?
On Sunday, November 26, 2023 at 5:13:22 PM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 4:07:33 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 7:57:20 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Saturday, November 25, 2023 at 11:20:42 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.===W czym panski problem, panie Piotrze?
Piotr
W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
Tak wiec co pan proponuje?Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniuIm bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego konia
na biegunach?
Patrz powyzej
Jesli nie widzi Pan obalenia Panskich wyobrazan o statystyce, to proponuje wizyte u okulisty lub etyka:====Co pan chial przez to udowodnic, profesorze Piotrze? Nie widze nic specjalnie innego poza osobistym atakiem.
Piotr
====
A. Strak: > W czym panski problem, panie Piotrze?
ja: Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.
A. Strak: > W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.
ja: Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
A. Strak > Tak wiec co pan proponuje?
ja: Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
A. Strak: > Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniu
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego koniaja: Im bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
na biegunach?
Patrz powyzej
====
Jesli Pan dalej nie rozumie, panie Strak, to przelknac falszywa dume i poprosic zone o wytlumaczenie, Wiem, wiem, wg
Panskiego bozyszcza od IQ, kobiety ze swej natury sa mniej inteligentne od mezczyzn, ale w Pana obecnym stanie - beggars
can't be choosers.
PiotrPan sobie kpi z siebie samego, panie Piotrze, czy o droge pyta? Mowimy o wynikach SATu jako populacji, czy o SATcie jako probce ogolnej ludzkiej populacji? A wiec kto bierze SAT i w jakim celu? Chyba nie ten, kto nie ma aspiracji i potencjalu
On Sunday, 26 November 2023 at 23:34:56 UTC+1, Russet Bulba wrote:akademickiego. Tak wiec samo przystapienie do SATu jest juz krokiem selektywnym i glownie dla tych o wiekszym potencjale akademickim. A reszta jest juz samoewidentna z rezultatow. I co w tym sprawia tyle trudnosci w zrozumieniu?
On Sunday, November 26, 2023 at 6:18:23 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 5:13:22 PM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 4:07:33 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 7:57:20 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Saturday, November 25, 2023 at 11:20:42 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.===W czym panski problem, panie Piotrze?
Piotr
W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
Tak wiec co pan proponuje?Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniuIm bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego konia
na biegunach?
Patrz powyzej
Jesli nie widzi Pan obalenia Panskich wyobrazan o statystyce, to proponuje wizyte u okulisty lub etyka:====Co pan chial przez to udowodnic, profesorze Piotrze? Nie widze nic specjalnie innego poza osobistym atakiem.
Piotr
====
A. Strak: > W czym panski problem, panie Piotrze?
ja: Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.
A. Strak: > W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.
ja: Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
A. Strak > Tak wiec co pan proponuje?
ja: Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
A. Strak: > Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniu
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego koniaja: Im bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
na biegunach?
Patrz powyzej
====
Jesli Pan dalej nie rozumie, panie Strak, to przelknac falszywa dume i poprosic zone o wytlumaczenie, Wiem, wiem, wg
Panskiego bozyszcza od IQ, kobiety ze swej natury sa mniej inteligentne od mezczyzn, ale w Pana obecnym stanie - beggars
can't be choosers.
PiotrPan sobie kpi z siebie samego, panie Piotrze, czy o droge pyta? Mowimy o wynikach SATu jako populacji, czy o SATcie jako probce ogolnej ludzkiej populacji? A wiec kto bierze SAT i w jakim celu? Chyba nie ten, kto nie ma aspiracji i potencjalu
Testy są bezwartościowe, bo to procedura biurokratycznej selekcji bez żadnych podstaw merytorycznych czy naukowych, ale dają pracę organizatorom i zyski i pozwalają dzielić populację
Ale równie dobrze mozna dzielić według wzrostu, zarostu, numeru buta, czy gęstości włosów na głowie.
Niemniej organizatorom zależy na tej selekcji, bo traktują ją jak teleturniej, a jako organizatorzy mają prace i nie muszą iść na bezrobocie.
Testów można stworzyć setki, tysiące, bo to bezwartościowa aktywnośc biurokratyczna
Niech Brókselka zacznie przyjmować gryzipiórków według rozmiaru rękawiczki i szerokości rozstawu źrenic w nocy.
On Sunday, November 26, 2023 at 11:54:22 PM UTC+1, a a wrote:akademickiego. Tak wiec samo przystapienie do SATu jest juz krokiem selektywnym i glownie dla tych o wiekszym potencjale akademickim. A reszta jest juz samoewidentna z rezultatow. I co w tym sprawia tyle trudnosci w zrozumieniu?
On Sunday, 26 November 2023 at 23:34:56 UTC+1, Russet Bulba wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 6:18:23 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 5:13:22 PM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 4:07:33 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 7:57:20 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Saturday, November 25, 2023 at 11:20:42 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.===W czym panski problem, panie Piotrze?
Piotr
W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
Tak wiec co pan proponuje?Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniuIm bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego konia
na biegunach?
Patrz powyzej
Jesli nie widzi Pan obalenia Panskich wyobrazan o statystyce, to proponuje wizyte u okulisty lub etyka:====Co pan chial przez to udowodnic, profesorze Piotrze? Nie widze nic specjalnie innego poza osobistym atakiem.
Piotr
====
A. Strak: > W czym panski problem, panie Piotrze?
ja: Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.
A. Strak: > W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.
ja: Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
A. Strak > Tak wiec co pan proponuje?
ja: Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
A. Strak: > Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniu
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego koniaja: Im bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
na biegunach?
Patrz powyzej
====
Jesli Pan dalej nie rozumie, panie Strak, to przelknac falszywa dume i poprosic zone o wytlumaczenie, Wiem, wiem, wg
Panskiego bozyszcza od IQ, kobiety ze swej natury sa mniej inteligentne od mezczyzn, ale w Pana obecnym stanie - beggars
can't be choosers.
PiotrPan sobie kpi z siebie samego, panie Piotrze, czy o droge pyta? Mowimy o wynikach SATu jako populacji, czy o SATcie jako probce ogolnej ludzkiej populacji? A wiec kto bierze SAT i w jakim celu? Chyba nie ten, kto nie ma aspiracji i potencjalu
Testy są bezwartościowe, bo to procedura biurokratycznej selekcji bez żadnych podstaw merytorycznych czy naukowych, ale dają pracę organizatorom i zyski i pozwalają dzielić populację
Ale równie dobrze mozna dzielić według wzrostu, zarostu, numeru buta, czy gęstości włosów na głowie.
Niemniej organizatorom zależy na tej selekcji, bo traktują ją jak teleturniej, a jako organizatorzy mają prace i nie muszą iść na bezrobocie.
Testów można stworzyć setki, tysiące, bo to bezwartościowa aktywnośc biurokratyczna
Niech Brókselka zacznie przyjmować gryzipiórków według rozmiaru rękawiczki i szerokości rozstawu źrenic w nocy.
On Sunday, November 26, 2023 at 11:24:32 PM UTC+1, Piotr wrote:
Nic nie mowie (po moim triumfalnym powrocie). Ma Pan racje. I tyle.
Panskie slowa:
- "Ach, correlation/causation, confounding variables... A wszystko po to zeby zaprzeczac rzeczywistosci"
- "A czy moze ma Pan jakas bardziej konkretna opinie na temat tych wynikow SAT poza "confounding variables"
i obsesyjnej krytyki pana Andrew Straka?"
mowia co innego.
Nie. Nie warto.
On Sunday, November 26, 2023 at 6:18:23 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 5:13:22 PM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 4:07:33 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 7:57:20 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Saturday, November 25, 2023 at 11:20:42 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.===W czym panski problem, panie Piotrze?
Piotr
W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
Tak wiec co pan proponuje?Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniuIm bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego konia
na biegunach?
Patrz powyzej
Jesli nie widzi Pan obalenia Panskich wyobrazan o statystyce, to proponuje wizyte u okulisty lub etyka:====Co pan chial przez to udowodnic, profesorze Piotrze? Nie widze nic specjalnie innego poza osobistym atakiem.
Piotr
====
A. Strak: > W czym panski problem, panie Piotrze?
ja: Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.
A. Strak: > W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.
ja: Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
A. Strak > Tak wiec co pan proponuje?
ja: Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
A. Strak: > Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniu
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego koniaja: Im bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
na biegunach?
Patrz powyzej
====
Jesli Pan dalej nie rozumie, panie Strak, to przelknac falszywa dume i poprosic zone o wytlumaczenie, Wiem, wiem, wg
Panskiego bozyszcza od IQ, kobiety ze swej natury sa mniej inteligentne od mezczyzn, ale w Pana obecnym stanie - beggars
can't be choosers.
PiotrPan sobie kpi z siebie samego, panie Piotrze, czy o droge pyta? Mowimy o wynikach SATu jako populacji, czy o SATcie jako probce ogolnej ludzkiej populacji?
Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania”
cczy tez sama populacja , bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (=“miliony”) NIE MA ZADNEJ
(zauwazalnej) ROZNICY miedzy “Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
(z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc
po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)"
A wiec kto bierze SAT i w jakim celu? Chyba nie ten, kto nie ma aspiracji i potencjalu akademickiego.
Tak wiec samo przystapienie do SATu jest juz krokiem selektywnym i glownie dla tych o wiekszym potencjale akademickim.
A reszta jest juz samoewidentna z rezultatow.
I co w tym sprawia tyle trudnosci w zrozumieniu?
On Sunday, November 26, 2023 at 11:24:32 PM UTC+1, Piotr wrote:
Nic nie mowie (po moim triumfalnym powrocie). Ma Pan racje. I tyle.
Panskie slowa:
- "Ach, correlation/causation, confounding variables... A wszystko po to zeby zaprzeczac rzeczywistosci"
- "A czy moze ma Pan jakas bardziej konkretna opinie na temat tych wynikow SAT poza "confounding variables"
i obsesyjnej krytyki pana Andrew Straka?"
mowia co innego.
Nie. Nie warto.
On Sunday, November 26, 2023 at 7:04:56 PM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 6:18:23 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 5:13:22 PM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 4:07:33 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 7:57:20 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Saturday, November 25, 2023 at 11:20:42 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.===W czym panski problem, panie Piotrze?
Piotr
W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
Tak wiec co pan proponuje?Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniuIm bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego konia
na biegunach?
Patrz powyzej
Jesli nie widzi Pan obalenia Panskich wyobrazan o statystyce, to proponuje wizyte u okulisty lub etyka:====Co pan chial przez to udowodnic, profesorze Piotrze? Nie widze nic specjalnie innego poza osobistym atakiem.
Piotr
====
A. Strak: > W czym panski problem, panie Piotrze?
ja: Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.
A. Strak: > W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.
ja: Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
A. Strak > Tak wiec co pan proponuje?
ja: Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
A. Strak: > Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniu
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego koniaja: Im bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
na biegunach?
Patrz powyzej
====
Jesli Pan dalej nie rozumie, panie Strak, to przelknac falszywa dume i poprosic zone o wytlumaczenie, Wiem, wiem, wg
Panskiego bozyszcza od IQ, kobiety ze swej natury sa mniej inteligentne od mezczyzn, ale w Pana obecnym stanie - beggars
can't be choosers.
Przy uzytym n="miliony", NIE MA ROZNICY korelacja populacji a relajca probki, prosze Straka . Stad moj dowodPiotrPan sobie kpi z siebie samego, panie Piotrze, czy o droge pyta? Mowimy o wynikach SATu jako populacji, czy o SATcie jako probce ogolnej ludzkiej populacji?
Panskiej monumnetalnej ignorancji NIE zarzucal Panu uzycia populacji zamiast probkie, albo probki zamiast populacji.
Ktorej czesc slow:
Which of the above turned out to be beyond your COMPREHENSION, Mr. Strak?Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania”
cczy tez sama populacja , bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (=“miliony”) NIE MA ZADNEJ
(zauwazalnej) ROZNICY miedzy “Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
(z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc
po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)"
A wiec kto bierze SAT i w jakim celu? Chyba nie ten, kto nie ma aspiracji i potencjalu akademickiego.Mozg znowu mu odplynal? Jak "samo przystapienie do SATu jest juz krokiem selektywnym" ma
Tak wiec samo przystapienie do SATu jest juz krokiem selektywnym i glownie dla tych o wiekszym potencjale akademickim.
1. DOWODZIC "causation" miedzy .... rasa a wynikami SAT ?
oraz
2. WYKLUCZAC "confounding variables" kotre moga wplywac na wyniki SAT i jednoczesnie byc skorelowane z rasa?
A reszta jest juz samoewidentna z rezultatow.Najwyrazniej nie skoro Pan NIC z nich nie zrozumial - patrz powyzej.
I co w tym sprawia tyle trudnosci w zrozumieniu?:-) You, Andrew Strak, with a straight face. lecture me about my difficulties in comprehension?. _You_, lecture _me_, in THIS thread,
after what you have just posted ? ;-). Another scp classic of Andrew Strak.
===
Piotr
On Monday, November 27, 2023 at 1:59:51 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 7:04:56 PM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 6:18:23 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 5:13:22 PM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 4:07:33 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 7:57:20 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Saturday, November 25, 2023 at 11:20:42 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.===W czym panski problem, panie Piotrze?
Piotr
W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
Tak wiec co pan proponuje?Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniuIm bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego konia
na biegunach?
Patrz powyzej
Jesli nie widzi Pan obalenia Panskich wyobrazan o statystyce, to proponuje wizyte u okulisty lub etyka:====Co pan chial przez to udowodnic, profesorze Piotrze? Nie widze nic specjalnie innego poza osobistym atakiem.
Piotr
====
A. Strak: > W czym panski problem, panie Piotrze?
ja: Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.
A. Strak: > W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.
ja: Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
A. Strak > Tak wiec co pan proponuje?
ja: Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
A. Strak: > Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniu
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego koniaja: Im bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
na biegunach?
Patrz powyzej
====
Jesli Pan dalej nie rozumie, panie Strak, to przelknac falszywa dume i poprosic zone o wytlumaczenie, Wiem, wiem, wg
Panskiego bozyszcza od IQ, kobiety ze swej natury sa mniej inteligentne od mezczyzn, ale w Pana obecnym stanie - beggars
can't be choosers.
Przy uzytym n="miliony", NIE MA ROZNICY korelacja populacji a relajca probki, prosze Straka . Stad moj dowodPiotrPan sobie kpi z siebie samego, panie Piotrze, czy o droge pyta? Mowimy o wynikach SATu jako populacji, czy o SATcie jako probce ogolnej ludzkiej populacji?
Panskiej monumnetalnej ignorancji NIE zarzucal Panu uzycia populacji zamiast probkie, albo probki zamiast populacji.
Ktorej czesc slow:
Which of the above turned out to be beyond your COMPREHENSION, Mr. Strak?Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania”
cczy tez sama populacja , bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (=“miliony”) NIE MA ZADNEJ
(zauwazalnej) ROZNICY miedzy “Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
(z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc
po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)"
A wiec kto bierze SAT i w jakim celu? Chyba nie ten, kto nie ma aspiracji i potencjalu akademickiego.Mozg znowu mu odplynal? Jak "samo przystapienie do SATu jest juz krokiem selektywnym" ma
Tak wiec samo przystapienie do SATu jest juz krokiem selektywnym i glownie dla tych o wiekszym potencjale akademickim.
1. DOWODZIC "causation" miedzy .... rasa a wynikami SAT ?
oraz
2. WYKLUCZAC "confounding variables" kotre moga wplywac na wyniki SAT i jednoczesnie byc skorelowane z rasa?
A reszta jest juz samoewidentna z rezultatow.Najwyrazniej nie skoro Pan NIC z nich nie zrozumial - patrz powyzej.
I co w tym sprawia tyle trudnosci w zrozumieniu?:-) You, Andrew Strak, with a straight face. lecture me about my difficulties in comprehension?. _You_, lecture _me_, in THIS thread,
after what you have just posted ? ;-). Another scp classic of Andrew Strak.
uczestnikow. Wiec po co to roztrzasanie o probkach, kiedy nie ma potrzeby pobierania zadnych? Cala populacja bioracych test jest objeta ta statystyka. I wyniki sa niezwykle stabilne w bardzo dlugim okresie czasu, idacym w dziesiatki lat. W tym czasie===Rece opadaja, gdy PhD w biologii nie jest w stanie odroznic 'descriptive statistics' od 'inferential statistics'. W przypadku rezultatow SATu mamy do czynienia z cala populacja, rok po roku, w takim samym rozbiciu na grupy rasowe, przy milionach
Piotr
On Monday, November 27, 2023 at 1:59:51 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 7:04:56 PM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 6:18:23 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 5:13:22 PM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 4:07:33 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 7:57:20 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Saturday, November 25, 2023 at 11:20:42 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.===W czym panski problem, panie Piotrze?
Piotr
W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
Tak wiec co pan proponuje?Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniuIm bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego konia
na biegunach?
Patrz powyzej
Jesli nie widzi Pan obalenia Panskich wyobrazan o statystyce, to proponuje wizyte u okulisty lub etyka:====Co pan chial przez to udowodnic, profesorze Piotrze? Nie widze nic specjalnie innego poza osobistym atakiem.
Piotr
====
A. Strak: > W czym panski problem, panie Piotrze?
ja: Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.
A. Strak: > W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.
ja: Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
A. Strak > Tak wiec co pan proponuje?
ja: Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
A. Strak: > Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniu
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego koniaja: Im bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
na biegunach?
Patrz powyzej
====
Jesli Pan dalej nie rozumie, panie Strak, to przelknac falszywa dume i poprosic zone o wytlumaczenie, Wiem, wiem, wg
Panskiego bozyszcza od IQ, kobiety ze swej natury sa mniej inteligentne od mezczyzn, ale w Pana obecnym stanie - beggars
can't be choosers.
Przy uzytym n="miliony", NIE MA ROZNICY korelacja populacji a relajca probki, prosze Straka . Stad moj dowodPiotrPan sobie kpi z siebie samego, panie Piotrze, czy o droge pyta? Mowimy o wynikach SATu jako populacji, czy o SATcie jako probce ogolnej ludzkiej populacji?
Panskiej monumnetalnej ignorancji NIE zarzucal Panu uzycia populacji zamiast probkie, albo probki zamiast populacji.
Ktorej czesc slow:
Which of the above turned out to be beyond your COMPREHENSION, Mr. Strak?Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania”
cczy tez sama populacja , bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (=“miliony”) NIE MA ZADNEJ
(zauwazalnej) ROZNICY miedzy “Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
(z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc
po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)"
A wiec kto bierze SAT i w jakim celu? Chyba nie ten, kto nie ma aspiracji i potencjalu akademickiego.Mozg znowu mu odplynal? Jak "samo przystapienie do SATu jest juz krokiem selektywnym" ma
Tak wiec samo przystapienie do SATu jest juz krokiem selektywnym i glownie dla tych o wiekszym potencjale akademickim.
1. DOWODZIC "causation" miedzy .... rasa a wynikami SAT ?
oraz
2. WYKLUCZAC "confounding variables" kotre moga wplywac na wyniki SAT i jednoczesnie byc skorelowane z rasa?
A reszta jest juz samoewidentna z rezultatow.Najwyrazniej nie skoro Pan NIC z nich nie zrozumial - patrz powyzej.
I co w tym sprawia tyle trudnosci w zrozumieniu?:-) You, Andrew Strak, with a straight face. lecture me about my difficulties in comprehension?. _You_, lecture _me_, in THIS thread,
after what you have just posted ? ;-). Another scp classic of Andrew Strak.
uczestnikow. Wiec po co to roztrzasanie o probkach, kiedy nie ma potrzeby pobierania zadnych? Cala populacja bioracych test jest objeta ta statystyka. I wyniki sa niezwykle stabilne w bardzo dlugim okresie czasu, idacym w dziesiatki lat. W tym czasie===Rece opadaja, gdy PhD w biologii nie jest w stanie odroznic 'descriptive statistics' od 'inferential statistics'. W przypadku rezultatow SATu mamy do czynienia z cala populacja, rok po roku, w takim samym rozbiciu na grupy rasowe, przy milionach
Piotr
On Monday, November 27, 2023 at 2:35:42 PM UTC-4, Russet Bulba wrote:
On Monday, November 27, 2023 at 1:59:51 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 7:04:56 PM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 6:18:23 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 5:13:22 PM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 4:07:33 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 7:57:20 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Saturday, November 25, 2023 at 11:20:42 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami 6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.===W czym panski problem, panie Piotrze?
Piotr
W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
Tak wiec co pan proponuje?Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniuIm bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego konia
na biegunach?
Patrz powyzej
Jesli nie widzi Pan obalenia Panskich wyobrazan o statystyce, to proponuje wizyte u okulisty lub etyka:====Co pan chial przez to udowodnic, profesorze Piotrze? Nie widze nic specjalnie innego poza osobistym atakiem.
Piotr
====
A. Strak: > W czym panski problem, panie Piotrze?
ja: Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.
A. Strak: > W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.
ja: Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
A. Strak > Tak wiec co pan proponuje?
ja: Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
A. Strak: > Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniu
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego koniaja: Im bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
na biegunach?
Patrz powyzej
====
Jesli Pan dalej nie rozumie, panie Strak, to przelknac falszywa dume i poprosic zone o wytlumaczenie, Wiem, wiem, wg
Panskiego bozyszcza od IQ, kobiety ze swej natury sa mniej inteligentne od mezczyzn, ale w Pana obecnym stanie - beggars
can't be choosers.
Przy uzytym n="miliony", NIE MA ROZNICY korelacja populacji a relajca probki, prosze Straka . Stad moj dowodPiotrPan sobie kpi z siebie samego, panie Piotrze, czy o droge pyta? Mowimy o wynikach SATu jako populacji, czy o SATcie jako probce ogolnej ludzkiej populacji?
Panskiej monumnetalnej ignorancji NIE zarzucal Panu uzycia populacji zamiast probkie, albo probki zamiast populacji.
Ktorej czesc slow:
Which of the above turned out to be beyond your COMPREHENSION, Mr. Strak?Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania”
cczy tez sama populacja , bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (=“miliony”) NIE MA ZADNEJ
(zauwazalnej) ROZNICY miedzy “Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
(z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc
po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)"
A wiec kto bierze SAT i w jakim celu? Chyba nie ten, kto nie ma aspiracji i potencjalu akademickiego.Mozg znowu mu odplynal? Jak "samo przystapienie do SATu jest juz krokiem selektywnym" ma
Tak wiec samo przystapienie do SATu jest juz krokiem selektywnym i glownie dla tych o wiekszym potencjale akademickim.
1. DOWODZIC "causation" miedzy .... rasa a wynikami SAT ?
oraz
2. WYKLUCZAC "confounding variables" kotre moga wplywac na wyniki SAT i jednoczesnie byc skorelowane z rasa?
A reszta jest juz samoewidentna z rezultatow.Najwyrazniej nie skoro Pan NIC z nich nie zrozumial - patrz powyzej.
I co w tym sprawia tyle trudnosci w zrozumieniu?:-) You, Andrew Strak, with a straight face. lecture me about my difficulties in comprehension?. _You_, lecture _me_, in THIS thread,
after what you have just posted ? ;-). Another scp classic of Andrew Strak.
uczestnikow. Wiec po co to roztrzasanie o probkach, kiedy nie ma potrzeby pobierania zadnych? Cala populacja bioracych test jest objeta ta statystyka. I wyniki sa niezwykle stabilne w bardzo dlugim okresie czasu, idacym w dziesiatki lat. W tym czasie===Rece opadaja, gdy PhD w biologii nie jest w stanie odroznic 'descriptive statistics' od 'inferential statistics'. W przypadku rezultatow SATu mamy do czynienia z cala populacja, rok po roku, w takim samym rozbiciu na grupy rasowe, przy milionach
Piotr
Tak czy owak pan Piotr moglby sobie poczynac cos nieco lecz w oczywisty sposob woli sie wyklocac i rzucac inwektywami. Widocznie czasem i taka droga ida akademickie kariery:
On Monday, November 27, 2023 at 1:59:51 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 7:04:56 PM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 6:18:23 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 5:13:22 PM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 4:07:33 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 7:57:20 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Saturday, November 25, 2023 at 11:20:42 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami
6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.===W czym panski problem, panie Piotrze?
Piotr
W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
Tak wiec co pan proponuje?Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniuIm bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego konia
na biegunach?
Patrz powyzej
Jesli nie widzi Pan obalenia Panskich wyobrazan o statystyce, to proponuje wizyte u okulisty lub etyka:====Co pan chial przez to udowodnic, profesorze Piotrze? Nie widze nic specjalnie innego poza osobistym atakiem.
Piotr
====
A. Strak: > W czym panski problem, panie Piotrze?
ja: Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.
A. Strak: > W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.
ja: Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
A. Strak > Tak wiec co pan proponuje?
ja: Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
A. Strak: > Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniu
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego koniaja: Im bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
na biegunach?
Patrz powyzej
====
Jesli Pan dalej nie rozumie, panie Strak, to przelknac falszywa dume i poprosic zone o wytlumaczenie, Wiem, wiem, wg
Panskiego bozyszcza od IQ, kobiety ze swej natury sa mniej inteligentne od mezczyzn, ale w Pana obecnym stanie - beggars
can't be choosers.
Przy uzytym n="miliony", NIE MA ROZNICY korelacja populacji a relajca probki, prosze Straka . Stad moj dowodPiotrPan sobie kpi z siebie samego, panie Piotrze, czy o droge pyta? Mowimy o wynikach SATu jako populacji, czy o SATcie jako probce ogolnej ludzkiej populacji?
Panskiej monumnetalnej ignorancji NIE zarzucal Panu uzycia populacji zamiast probkie, albo probki zamiast populacji.
Ktorej czesc slow:
Which of the above turned out to be beyond your COMPREHENSION, Mr. Strak?Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania”
cczy tez sama populacja , bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (=“miliony”) NIE MA ZADNEJ
(zauwazalnej) ROZNICY miedzy “Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
(z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc
po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)"
A wiec kto bierze SAT i w jakim celu? Chyba nie ten, kto nie ma aspiracji i potencjalu akademickiego.Mozg znowu mu odplynal? Jak "samo przystapienie do SATu jest juz krokiem selektywnym" ma
Tak wiec samo przystapienie do SATu jest juz krokiem selektywnym i glownie dla tych o wiekszym potencjale akademickim.
1. DOWODZIC "causation" miedzy .... rasa a wynikami SAT ?
oraz
2. WYKLUCZAC "confounding variables" kotre moga wplywac na wyniki SAT i jednoczesnie byc skorelowane z rasa?
A reszta jest juz samoewidentna z rezultatow.Najwyrazniej nie skoro Pan NIC z nich nie zrozumial - patrz powyzej.
I co w tym sprawia tyle trudnosci w zrozumieniu?:-) You, Andrew Strak, with a straight face. lecture me about my difficulties in comprehension?. _You_, lecture _me_, in THIS thread,
after what you have just posted ? ;-). Another scp classic of Andrew Strak.
===Rece opadaja, gdy PhD w biologii nie jest w stanie odroznic 'descriptive statistics' od 'inferential statistics'.
Piotr
W przypadku rezultatow SATu mamy do czynienia z cala populacja, rok po roku, w takim samym rozbiciu na grupy rasowe,
przy milionach uczestnikow. Wiec po co to roztrzasanie o probkach, kiedy nie ma potrzeby pobierania zadnych?
Przy uzytym n="miliony", NIE MA ROZNICY miedzy korelacja "populacji|. a korelacja "probki", prosze Straka.
Stad moj dowod Panskiej monumnetalnej ignorancji NIE zarzucal Panu uzycia populacji zamiast probki,
albo probki zamiast populacji:
Which of the above turned out to be beyond your COMPREHENSION, Mr. Strak?Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania”
cczy tez sama populacja , bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (=“miliony”) NIE MA ZADNEJ
(zauwazalnej) ROZNICY miedzy “Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
(z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc
po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)"
Cala populacja bioracych test jest objeta ta statystyka. I wyniki sa niezwykle stabilne w bardzo dlugim okresie czasu,
On Monday, November 27, 2023 at 3:05:42 PM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Monday, November 27, 2023 at 1:59:51 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 7:04:56 PM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 6:18:23 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 5:13:22 PM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 4:07:33 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Sunday, November 26, 2023 at 7:57:20 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
On Saturday, November 25, 2023 at 11:20:42 PM UTC-4, Piotr wrote:
On Thursday, November 23, 2023 at 11:43:18 AM UTC-3:30, Russet Bulba wrote:
Przeprowadzany w USA co roku od dziesiatkow lat. W 2022 roku ACT wzielo 1.3 miliona uczniow a SAT - 1.7 miliona. A wiec liczby bardzo duze. Biora ci, co maja zapewne aspiracja pojscia na uniwersytet.
A rezultaty, tj glowne trendy stale i niezmienne przez generacje i zasadniczo identyczne dla obydwu testow, a mianowicie:
1. Kobiety ogolnie nieznacznie lepsze od mezczyzn
2. Kobiety lepsze w jezyku
3.Mezczyzni lepsi w matematyce
4. Azjaci zdecydowanie na pierwszym miejscu, zwlaszcza w matematyce
5. Biali na drugim miejscu lecz zdecydowanie za Azjatami 6. Latynosi na trzecim
7. Natives na czwartym
8. Czarni na ostatnim lecz blisko z Natives
I tak jest od dziesiatkow lat. Generalnie poziom sie obniza dla wszystkich poza Azjatami.
SAT jest scisle skorelowany z IQ. Zrodlo ponizej i kazdy moze sobie sprawdzic zanim zacznie krzyczec o rasizmie i niedozywieniu.czyli jak maly Jasio wyobrazal sobie metode naukowa... Again:
https://www.bestcolleges.com/research/average-sat-score-full-statistics/
1. Correlation does not prove causation
2. Obalenia alternatywnych wyjasnien tych roznic w wynikach SAT, NIE OSIAGA sie przez .... podanie linku do danych
ktore NIE maja KONTROLI na te confounding variables.
Tlumaczylem to juz naszemu Jasiowi o "nieposledniej inteligencji" tyle razy, a ten ciagle powtarza to samo, tylko z innymi linkami.
Czego defincja bylo "doing the same thing over and over and expecting different results”, panie Strak?
Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.===W czym panski problem, panie Piotrze?
Piotr
W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
Tak wiec co pan proponuje?Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniuIm bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego konia
na biegunach?
Patrz powyzej
Jesli nie widzi Pan obalenia Panskich wyobrazan o statystyce, to proponuje wizyte u okulisty lub etyka:====Co pan chial przez to udowodnic, profesorze Piotrze? Nie widze nic specjalnie innego poza osobistym atakiem.
Piotr
====
A. Strak: > W czym panski problem, panie Piotrze?
ja: Problem jest nie w danych SAT, lecz w Panskim mozgu.
A. Strak: > W przypadku SATu, to zadna probka do statystycznego obrabiania lecz sama populacja.
ja: Gadaj ze slepym o kolorach. Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie:
a) Na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania” czy tez sama populacja
bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (“miliony”) NIE MA ZADNEJ (zauwazalnej) ROZNICY miedzy
“Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
( z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)
b) Ale to i tak wszystko pikus wobec duzo bardziej fundamentalnej ignorancji: tego ze mimo tlumaczenia mu setki(?)
razy A. Strak ciagle nie wie: ze “correlation does not prove causation”
W tym przypadku - wielkosc populacji NIE jest warunkiem WYSTARCZAJACYM do wykazania CAUSATION (statystycznego wynikania)
Z faktu ze mamy “miliony wynikow z dziesiatek juz lat o A i B”, nie wynika, ze roznice miedzy A i B sa POWODOWANE przez C (tu: rasa)
A. Strak > Tak wiec co pan proponuje?
ja: Panu? Odrobine pokory w dziedzinach na ktorych sie Pan nie zna? Nauke statystyki?
A. Strak: > Tak samo ta nieuchwytna pokoleniowa traume ktora pojawia sie u jednych ale nie u drugich, zanika w jednym pokoleniu
a pojawia sie w nastepnym? W koncu pan nie wytrzymal i podjal dyskusje czy dakej z tego swojego wysokiego koniaja: Im bardziej pewne siebie szyderstwo, tym wiekszy obciach, gdy okazuje sie, ze oparte na wlasnej ignorancji i hucpie.
na biegunach?
Patrz powyzej
====
Jesli Pan dalej nie rozumie, panie Strak, to przelknac falszywa dume i poprosic zone o wytlumaczenie, Wiem, wiem, wg
Panskiego bozyszcza od IQ, kobiety ze swej natury sa mniej inteligentne od mezczyzn, ale w Pana obecnym stanie - beggars
can't be choosers.
Przy uzytym n="miliony", NIE MA ROZNICY korelacja populacji a relajca probki, prosze Straka . Stad moj dowodPiotrPan sobie kpi z siebie samego, panie Piotrze, czy o droge pyta? Mowimy o wynikach SATu jako populacji, czy o SATcie jako probce ogolnej ludzkiej populacji?
Panskiej monumnetalnej ignorancji NIE zarzucal Panu uzycia populacji zamiast probkie, albo probki zamiast populacji.
Ktorej czesc slow:
Which of the above turned out to be beyond your COMPREHENSION, Mr. Strak?Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania”
cczy tez sama populacja , bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (=“miliony”) NIE MA ZADNEJ
(zauwazalnej) ROZNICY miedzy “Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
(z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc
po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)"
A wiec kto bierze SAT i w jakim celu? Chyba nie ten, kto nie ma aspiracji i potencjalu akademickiego.Mozg znowu mu odplynal? Jak "samo przystapienie do SATu jest juz krokiem selektywnym" ma
Tak wiec samo przystapienie do SATu jest juz krokiem selektywnym i glownie dla tych o wiekszym potencjale akademickim.
1. DOWODZIC "causation" miedzy .... rasa a wynikami SAT ?
oraz
2. WYKLUCZAC "confounding variables" kotre moga wplywac na wyniki SAT i jednoczesnie byc skorelowane z rasa?
A reszta jest juz samoewidentna z rezultatow.Najwyrazniej nie skoro Pan NIC z nich nie zrozumial - patrz powyzej.
I co w tym sprawia tyle trudnosci w zrozumieniu?:-) You, Andrew Strak, with a straight face. lecture me about my difficulties in comprehension?. _You_, lecture _me_, in THIS thread,
after what you have just posted ? ;-). Another scp classic of Andrew Strak.
Czas odstawic ta butelke profesorze Piotrze. To nikt inny, tylko sam profesor Piotr zawracal tutaj glowe probkami, gdy do czynienia mamy z populacja. A wiec jest, jak jest, mamy zrodla podane, do wgladu, chyba ze lenistwo umyslowe profesora nie pozwalaSzydzi Magister w przetworstwie ryb, szydzac z innych w oparciu o slowa, ktorych ... nie rozumie ...===Rece opadaja, gdy PhD w biologii nie jest w stanie odroznic 'descriptive statistics' od 'inferential statistics'.
Piotr
W przypadku rezultatow SATu mamy do czynienia z cala populacja, rok po roku, w takim samym rozbiciu na grupy rasowe,Cale to rozstrzesienie to tylko w Panskim MOZGU, panie Strak - jak Mlotkowi juz tlumaczylem pare razy w tym watku -
przy milionach uczestnikow. Wiec po co to roztrzasanie o probkach, kiedy nie ma potrzeby pobierania zadnych?
NIKT nie krytykowal Mlotka za to ze stosowal probki zamiast populacji:
- po pierwsze dlatego ze wnioskowanie z probek nie jest niczym dyskredytujacym
- po drugie przy sample size n= "miliony" - NIE MA ROZNICY - patrz post na ktory Pan "odpowiada"
Patrz post na ktory Bardzo Stabilny z Seattle odpowiada:
Strak czyta to <<<<, czy ta to << , i dalej bredzi ze to populacja a nie probka.Przy uzytym n="miliony", NIE MA ROZNICY miedzy korelacja "populacji|. a korelacja "probki", prosze Straka.
Stad moj dowod Panskiej monumnetalnej ignorancji NIE zarzucal Panu uzycia populacji zamiast probki,
albo probki zamiast populacji:
Which of the above turned out to be beyond your COMPREHENSION, Mr. Strak?Moja krytyka Panskiego ROZUMIENIA statystyki NIE opiera sie na roznicy miedzy “probka do statystycznego obrabiania”
cczy tez sama populacja , bo w obliczaniu wspolczynnika korelacji przy tak duzyn n (=“miliony”) NIE MA ZADNEJ
(zauwazalnej) ROZNICY miedzy “Sample correlation coefficient” a “Population correlation coefficient”
(z tego prostego powodu ze jedyna roznica – dzielenie przez “miliony” (populacja) daje WYNIK identyczny do wielu miejsc
po przecinku co dzielenie przez “miliony -1” (probka)"
Cala populacja bioracych test jest objeta ta statystyka. I wyniki sa niezwykle stabilne w bardzo dlugim okresie czasu,Since you failed to understand it in Polish, Mr Strak, let me try in English:
NOBODY has questioned the "stability" of the SAT data, but _your_ inability to UNDERSTAND these data: You could have
TRILLIONS of data points over centuries, and the perfect correlation R=1.0, and IT WOULD STILL NOT PROVE
THE CAUSATION.
And without causation - it means nothing to your racial views - since without it you would not have been able to "prove"
that the Blacks, Natives and Latinos, by their very nature (genes), are inherently inferior to the White Race in that what
differs us from apes - intelligence. Or to put it in your own words - because of their genes, they "don't know how to be human".
Making you, a member of the White Race - superior to them.
===
Piotr
Sysop: | Keyop |
---|---|
Location: | Huddersfield, West Yorkshire, UK |
Users: | 297 |
Nodes: | 16 (2 / 14) |
Uptime: | 18:28:30 |
Calls: | 6,667 |
Calls today: | 1 |
Files: | 12,216 |
Messages: | 5,336,949 |