• Cud po rusku

    From narciasz@21:1/5 to All on Sat Oct 28 16:02:49 2023
    Zmartwychwstanie Siergieja Karimowa. 44-letni skazaniec z Buriacji został wysłany na front. Zgodził się przyłączyć do najemników z Grupy Wagnera, aby opuścić więzienie.
    Trafił na front wojny w Ukrainie, gdzie został ranny. Nie spodziewał się jednak, że jego rodzina dowie się, że umarł.

    W kwietniu rodzina 44-latka dowiedziała się, że Siergiej zginął podczas walk na froncie. Prawda była jednak nieco mniej drastyczna. Karimow został ranny, trafił do szpitala i przez dłuższy czas przechodził rehabilitację.

    W międzyczasie jego rodzina wyprawiła pogrzeb. W trumnie złożyła na buriackim cmentarzu ciało, które podpisano imieniem i nazwiskiem Siergieja Karimowa - co więcej, najbliżsi otrzymali sporą kasę za to, iż 44-latek zginął na wojnie w
    Ukrainie, mowa aż o sześciu milionach rubli (około 64 tys. dolarów).

    Największym szokiem był jednak telefon, jaki otrzymała siostra “zmarłego” w lipcu. Była w szoku i oświadczyła, że on nie żyje i rodzina pochowała go na cmentarzu. Wskazała, że miało to miejsce 40 dni temu.

    --- SoupGate-Win32 v1.05
    * Origin: fsxNet Usenet Gateway (21:1/5)
  • From narciasz@21:1/5 to All on Sat Oct 28 17:24:31 2023
    sobota, 28 października 2023 o 20:18:36 UTC-4 Russet Bulba napisał(a):

    Kto o zdrowych syberyjskich zmyslach majac akt zgonu w reku ( i gotowke) przyjal by do wiadomosci fakt, ze uroczyscie pochowany zyje. Pogrzeb nalezy sie tylko raz i zza swiatow sie nie wraca aby zawracac tylek rodzinie oraz biurokratom.

    opierdol, swojego ryżego mentora, niech ci przestanie podpowiadać, bo i tak z dwóch półgłówków ni-chu-ja nie stworzycie.

    --- SoupGate-Win32 v1.05
    * Origin: fsxNet Usenet Gateway (21:1/5)
  • From Russet Bulba@21:1/5 to narciasz on Sat Oct 28 17:18:34 2023
    On Saturday, October 28, 2023 at 8:02:50 PM UTC-3, narciasz wrote:
    Zmartwychwstanie Siergieja Karimowa. 44-letni skazaniec z Buriacji został wysłany na front. Zgodził się przyłączyć do najemników z Grupy Wagnera, aby opuścić więzienie.
    Trafił na front wojny w Ukrainie, gdzie został ranny. Nie spodziewał się jednak, że jego rodzina dowie się, że umarł.

    W kwietniu rodzina 44-latka dowiedziała się, że Siergiej zginął podczas walk na froncie. Prawda była jednak nieco mniej drastyczna. Karimow został ranny, trafił do szpitala i przez dłuższy czas przechodził rehabilitację.

    W międzyczasie jego rodzina wyprawiła pogrzeb. W trumnie złożyła na buriackim cmentarzu ciało, które podpisano imieniem i nazwiskiem Siergieja Karimowa - co więcej, najbliżsi otrzymali sporą kasę za to, iż 44-latek zginął na wojnie w
    Ukrainie, mowa aż o sześciu milionach rubli (około 64 tys. dolarów).

    Największym szokiem był jednak telefon, jaki otrzymała siostra “zmarłego” w lipcu. Była w szoku i oświadczyła, że on nie żyje i rodzina pochowała go na cmentarzu. Wskazała, że miało to miejsce 40 dni temu.


    Kto o zdrowych syberyjskich zmyslach majac akt zgonu w reku ( i gotowke) przyjal by do wiadomosci fakt, ze uroczyscie pochowany zyje. Pogrzeb nalezy sie tylko raz i zza swiatow sie nie wraca aby zawracac tylek rodzinie oraz biurokratom.

    --- SoupGate-Win32 v1.05
    * Origin: fsxNet Usenet Gateway (21:1/5)