• Ocenzurowane

    From narciasz@21:1/5 to All on Tue Oct 24 08:03:48 2023
    Reżim przegrał. I nie jest w stanie pogodzić się z tym. Upatruje nadziei w prezydencie i 8 milionach swoich fanów, którym złodziejstwo i okradanie państwa nie przeszkadza. Ale osiem milionów to mniej niż czternaście milionów tych, co nie gł
    osowali na PiS.

    Zdolności kreatywne Jarosława Kaczyńskiego zakończyły się w trakcie drugiej kadencji PiS-owskiego reżimu. Cała druga kadencja PiS to pasmo porażek, nietrafionych decyzji, rozmijania się z życiem, czy życie w alternatywnej rzeczywistości. W
    ubiegłym roku napisałem o demencji Jarosława Kaczyńskiego i zostałem za to lekko zbesztany przez jednego z tuzów polskiego dziennikarstwa. A jednak podtrzymuję wszystko, co wtedy napisałem, a nawet to podkreślam. Jarosław Kaczyński najlepsze
    lata ma za sobą. Ma problem z myśleniem i panowaniem nad emocjami, ewidentnie widoczne są szybko postępujące objawy starzenia, w tym mentalnego. Nie pozwolił się odsunąć od kampanii wyborczej i wielkie zwycięstwo partii demokratycznych, totalne
    zwycięstwo opozycji i totalną porażkę PiS zawdzięczamy nie tylko Donaldowi Tuskowi (choć głównie Jemu) oraz innym przywódcom opozycji tworzącym demokratyczny blok wyborczy, ale także Jarosławowi Kaczyńskiemu i jego kampanii nienawiści,
    agresji, poniżania adwersarzy i konkurentów politycznych, odbieraniu godności i prawa do nazywania się Polakiem. Zawdzięczamy to jego zgodzie na niespotykany nepotyzm i rozkradanie Polski, na cwaniactwo i budowanie „nowej PiS-owskiej elity", któ
    ra oczywiście elitą nie jest. Warto tu Jarosławowi Kaczyńskiemu przypomnieć słowa: „garnitur leży dobrze w trzecim pokoleniu, a frak w piątym".

    W polityce utrata kontaktu z rzeczywistością, kierowanie się emocjami to gwarancja porażki. I Jarosław Kaczyński tego dokonał. Jako pozakonstytucyjny, samozwańczy organ władzy, jako samozwańczy „wódz", by nie pisać tego po niemiecku, jako
    przeÅ‚ożony sejmu, prezydenta i premiera, trybunaÅ‚u „konstytucyjnego" pani(?) magister i caÅ‚ej rzeszy Obajtków i Czarnków, Suskich i Piotrowiczów oraz PawÅ‚owiczowych, jako jedyny majÄ…cy moc sprawczÄ…, podejmowaÅ‚ decyzje, majÄ…c problem ze swojÄ
    … demencjÄ… i nie majÄ…c jej Å›wiadomoÅ›ci. Ponieważ osoba zaburzona nie wie, że ma demencjÄ™. Jego agresja, wiara w nieograniczonÄ…, wÅ‚asnÄ… mÄ…drość, prawość, możliwe zamachy na swojÄ… osobÄ™ wynika po prostu z choroby. ProponujÄ™ obejrzeć
    filmik z lokalu wyborczego, gdzie kolejkowicze przesuwają go na koniec kolejki. Osobiście oglądałem ten filmik dwadzieścia razy i stał się on kroplą, która utwierdziła mnie w prawidłowości diagnozy demencji.

    "Ukradzione zwycięstwo". Kaczyński po wyborach przyjął taktykę Trumpa Teraz Jarosławowi Kaczyńskiemu ukradziono zwycięstwo! To ciekawe. Całe państwo pracowało głównie nielegalnie i przy złamaniu wszelkich zasad przyzwoitości na zwycięstwo jego i jego kliki. Od jego tuby propagandowej TVP, mediów przejętych
    przez Obajtka i ręcznie sterowanych, prezydenta i premiera, służb korzystających z PEGASUSA w takim stopniu, że odebrano im licencję na PEGASUSA, wpłaty beneficjentów "dobrej zmiany" na PiS, Kościół katolicki z proboszczami i biskupami, że
    wspomnę tylko Rydzyka i Jędraszewskiego, indoktrynacja w szkołach i uczelniach, PiS-owskie samorządy, policja pod wodzą komendanta znanego jako „granatnik" i aresztująca posłanki z immunitetem czy prawdziwych, wybitnych opozycjonistów z czasów,
    kiedy bycie w opozycji wymagało odwagi (na przykład Władysława Frasyniuka).

    Rodzi się w tym momencie pytanie. Jest samozwańczy i pozakonstytucyjny wódz, który od ośmiu lat demoluje kraj i państwo, i ktoś mu kradnie zwycięstwo.

    Jarosław Kaczyński sam nie zejdzie ze sceny politycznej, bo ma demencję. A nie widzi problemu, bo ma demencję. Demencja powoduje, że on sam postrzega się jako palec boży, jako zbawcę narodu, jako pomazańca.

    A inni członkowie reżimu?

    Inni członkowie reżimu są tak w nim zanurzeni, tak „umoczeni", z takimi hakami, z takimi korzyściami majątkowymi, z takimi bogatymi żonami, z którymi mają rozdzielność majątkową, z takimi nielegalnymi działaniami, za które grozi proces
    karny i więzienie jak choćby za nielegalne stosowanie PEGASUSA, ukradzione granty i fundusze rozdawane na prawo i lewo, wille plus i świnie plus, miliony na wybory kopertowe czy inne SKOK, miliony za wycięte drzewa i ukrywane w lasach banery za wiele
    milionów PLN. Te siostry wiceministrów od conffeti bez kwalifikacji, ale za to lubiące być kuratorami oświaty, te żony ministrów będące pełnomocnikami do tworzenia wydziałów lekarskich, a nie mające o tym pojęcia czy też bracia „Obajtkó
    w" zarządzający Lasami PAŃSTWOWYMI! Ci eksperci, których łechta funkcja doradcy prezydenta czy premiera czy ministra, ci pseudoeksperci z różnych ciał doradczych utworzonych przez PiS. Ta cała pajęczyna rodem mentalnym z mafii z obowiązującą
    omertÄ….

    I to towarzystwo korzystające na potęgę z „bycia u żłobu" nigdy bez walki nie pozbawi się korzyści popierania reżimu PiS-owskiego. Tylko że ta ich walka w obronie żłobu stała się żałosna i jest całkowicie obnażona.

    I co dalej, szary człowieku? Co zrobimy, żeby ta zmiana była trwała i żeby już nigdy nikt nie mógł odzyskanej demokracji niszczyć
    Zakrzykiwanie wyników wyborów, straszenie narodowców, że Warszawa „stanie w ogniu" 11 listopada to bajki. Przecież mamy w Polsce niezależną, absolutnie propaństwową policję. I ta policja zapewni nam bezpieczeństwo? Ta policja przecież nie
    działa na rzecz prezesa i PiS, a jedynie na rzecz państwa polskiego. I pełną mocą rozgoni narodowców podpalaczy. Tak więc spokój, traktowanie z dystansem lokalnego wodza watażki, który z pozycji wodza - naczelnika w pierwszej kadencji stał się
    karykaturÄ… samego siebie i nie panuje nad niczym.

    Reżim przegrał. I nie jest w stanie pogodzić się z tym. Upatruje nadziei w prezydencie i 8 milionach swoich fanów, którym złodziejstwo i okradanie państwa nie przeszkadza. Ale osiem milionów to mniej niż czternaście milionów tych, co nie gł
    osowali na PiS. Oczywiście to nie oznacza utraty czujności. Bo zaszczute zwierzę może kąsać i to nawet boleśnie. Ale nie zmienia to faktu, że jesteśmy świadkami odchodzenia Jarosława Kaczyńskiego. Odchodzenia w niesławie.

    --- SoupGate-Win32 v1.05
    * Origin: fsxNet Usenet Gateway (21:1/5)