Jednym z priorytetów dla opozycji jest wprowadzenie podwyżek dla
nauczycieli o 30 proc. oraz podwojenie kwoty wolnej od podatku. Jak
wylicza money.pl, będzie to kosztowało ok. 50 mld zł, których na razie w budżecie nie ma. Skąd je wziąć? Na początku roku szykuje się pierwsze finansowe starcie.
Koalicja opozycyjna zamierza wprowadzić autopoprawkę do budżetu państwa
na 2024 rok. Chodzi o uwzględnienie w nim kwoty wolnej od podatku oraz podwyżki wynagrodzeń nauczycieli - przekonywała w weekend Izabela
Leszczyna, wiceszefowa KO. Nie będzie to jednak prosty zabieg, gdyż PiS
nie zostawił dużego marginesu w finansach na przyszły rok.
Kwota wolna i podwyżki dla nauczycieli. Skąd wziąć na to pieniądze?
Jak wynika z licznika obietnic wyborczych money.pl przygotowanego wraz z
FOR, nie są to tanie propozycje. Podwyżki dla oświaty będą kosztować podatników ok. 5,6 mld zł, a podwyższenie kwoty wolnej od podatku PIT
ok. 43,8 mld zł.
KO deklarowała swojego czasu, że ta zmiana zachęci do podejmowania
pracy, a koszt dla finansów publicznych wyniesie ok. 35 mld zł. NBP z
kolei przed wyborami szacował koszt tej obietnicy na 45 mld zł.
Niemniej, obie propozycje to wydatek rzędu co najmniej 50 mld zł.
Pojawia się więc pytanie, skąd wziąć na to pieniądze?
https://www.money.pl/gospodarka/opozycja-na-juz-potrzebuje-50-mld-zl-a-to-oznacza-nie-lada-klopoty-6955250972895776a.html
--- SoupGate-Win32 v1.05
* Origin: fsxNet Usenet Gateway (21:1/5)