• =?UTF-8?Q?TVP_Info_ujawnia_nagranie_z_udzia=C5=82em_Mariana_Banasi?= =?

    From a a@21:1/5 to All on Fri Oct 13 03:32:50 2023
    TVP Info ujawnia nagranie z udziałem Mariana Banasia. Uczestnik rozmowy potwierdza
    Magdalena Gałczyńska
    Dzisiaj, 12:17
    FACEBOOK
    X
    E-MAIL
    KOPIUJ LINK
    Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś latem tego roku spotkał się z warszawskim adwokatem Markiem Chmajem i rozmawiał o wpływie swojego syna Jakuba Banasia na Konfederację — podaje TVP Info. Szef NIK na zaprezentowanym przez stację
    nagraniu mówi, że "nie dopuści do koalicji PiS i Konfederacji". — Rozmowa nie jest ani nielegalna, ani zdrożna i nie odbyła się za publiczne pieniądze — komentuje w rozmowie z Onetem Marek Chmaj, dodając, że nagranie jest "wycięte z
    kontekstu". Do sprawy odniósł się też sam Jakub Banaś.
    TVP Info ujawnia nagranie z udziałem Mariana Banasia. Uczestnik rozmowy potwierdza Tomasz Gzell / PAP
    Marian BanaÅ› 10 czerwca
    ‹ wróć

    — Ja się zgodziłem, żeby Kuba tam był z jednego powodu, że my musimy pilnować, żeby oni nie weszli w koalicję z PiS-em — mówi na ujawnionym przez TVP nagraniu Banaś do Chmaja
    — Owszem, była taka rozmowa z Marianem Banasiem, nie zaprzeczam, głos na nagraniu jest mój — potwierdza w rozmowie z nami Marek Chmaj
    — Powiem krótko. Dla nas PiS i PO to jest jedno zło. Nie będzie żadnej koalicji ani z PiS-em, ani z Platformą — komentuje Jakub Banaś
    Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

    Ujawnione w piÄ…tek rano nagranie z udziaÅ‚em prezesa NIK miaÅ‚o trafić do rzÄ…dowej telewizji "dziÄ™ki ludziom niezgadzajÄ…cym siÄ™ z upadkiem tej instytucji za rzÄ…dów Mariana Banasia" — czytamy na stronie TVP Info. Fragmenty rozmowy majÄ… pochodziÄ
    ‡ z lata tego roku. UczestniczÄ… w niej wÅ‚aÅ›nie BanaÅ› i zwiÄ…zany z opozycjÄ… adwokat Marek Chmaj.

    — Ja się zgodziłem, żeby Kuba tam był z jednego powodu, że my musimy pilnować, żeby oni nie weszli w koalicję z PiS-em — mówi na nagraniu Banaś. Syn szefa NIK, Jakub Banaś, jest politykiem Konfederacji i "dwójką" tego ugrupowania na
    warszawskiej liście w niedzielnych wyborach do Sejmu.

    — Idzie dobrze. Szefowi powiedz, że będziemy mieć bardzo dużą kontrolę i wpływ nad Konfederacją w związku z tym, że Kuba tam wszedł — zwraca się Banaś do Chmaja na opublikowanym w piątek nagraniu.

    — I że na październik szykujesz kosz prezentów — odpowiada Chmaj.

    — I rozumiesz koniec września, początek października i wtedy też będzie tutaj z waszej strony, żebyśmy to nagłaśniać — dodaje Banaś.
    Dalszy ciąg materiału pod wideo
    Marek Chmaj: nie mam nad sobą żadnego szefa

    — Owszem, była taka rozmowa z Marianem Banasiem, nie zaprzeczam, głos na nagraniu jest mój — tak ujawnione przez TVP Info taśmy komentuje jeden z nagranych na nich rozmówców prof. Marek Chmaj. — Jak każdy Polak mam pełne prawo rozmawiać o
    polityce, z kim chcę. Sama rozmowa nie jest ani nielegalna, ani zdrożna i nie odbyła się za publiczne pieniądze — wskazuje prawnik.

    — Jest to rozmowa o niczym, w kwestiach rodzinnych prezesa Banasia ja nie mam nic do powiedzenia, a całość tej opublikowanej konwersacji jest wycięta z kontekstu — podkreśla prof. Chmaj w rozmowie z Onetem. — Ja nigdy nie ukrywałem, że
    jestem dużym krytykiem PiS, z PiS-em mi nigdy nie było po drodze. Uważam, że każdy mandat zdobyty przez opozycję jest na wagę złota — zaznacza.

    — Ja żadnego szefa nad sobą nie mam, jestem naukowcem i prowadzę kancelarię. Nie rozumiem rzekomego interesu publicznego, na który powołuje się TVP Info. Oni kłamią regularnie. Mnie zarzucali, choćby, że moja kancelaria miała zarobić na
    umowie dla NIK 75 tys. zł za napisanie projektu nowelizacji ustawy o NIK. A było to ewidentną nieprawdą, bo zlecenie było dla osób niepowiązanych z kancelarią — mówi Chmaj.
    Jakub Banaś komentuje taśmy. "Nie będzie żadnej koalicji"

    — Powiem krótko. Dla nas PiS i PO to jest jedno zło. Nie będzie żadnej koalicji ani z PiS-em, ani z Platformą — tak doniesienia TVP Info ocenia Jakub Banaś, syn nagranego na taśmach upublicznionych przez rządową telewizję Mariana Banasia,
    prezesa NIK.

    — Mój ojciec o moim kandydowaniu z list Konfederacji dowiedział się z mediów, o czym wielokrotnie mówiłem. To, z kim i o czym on rozmawia jest jego sprawą, nie mam na to wpływu. Jestem niezależny i do Konfederacji przyszedłem, żeby zrobić
    coś dla Polski — wskazuje Jakub Banaś.

    — Działam i będę działać w środowisku politycznym, które — podkreślę to raz jeszcze — chce przewrócić stolik establismentu III RP. A elementem tego establishmentu jest zarówno PO, jak dzisiaj PiS — kwituje.
    Zarzuty dla Jakuba Banasia

    Marian Banaś głosami Prawa i Sprawiedliwości został w sierpniu 2019 r. wybrany na prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Krótko potem TVN24 wyemitował reportaż wskazujący na kontakty Banasia ze światem przestępczym w związku z wynajmem pokojów na
    godziny w należącej do niego kamienicy w Krakowie. PiS początkowo broniło Banasia, potem zaczęło jednak naciskać na jego rezygnację. Szef NIK nie ustąpił ze stanowiska.

    Pod koniec 2019 r. Centralne Biuro Antykorupcyjne skierowało do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Banasia dotyczące nieprawdziwych oświadczeń majątkowych i nieudokumentowanych źródeł dochodu. Marian Banaś
    jako prezes NIK ma immunitet chroniący go przed postawieniem zarzutów.

    Prokuratorskie zarzuty usłyszał za to w 2021 r. wspomniany syn szefa NIK, Jakub Banaś. Dotyczą one m.in. wyłudzenia podatku VAT i wyłudzenia z Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa około 120 tys. zł na renowację kamienicy.
    Prokuratura postawiła wówczas zarzuty także żonie Jakuba Banasia. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
    Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
    Źródło: Onet
    Data utworzenia: 13 października 2023 12:17
    Tematy: TVP Info
    Magdalena Gałczyńska Dziennikarka Onetu

    --- SoupGate-Win32 v1.05
    * Origin: fsxNet Usenet Gateway (21:1/5)