Nie żyje Dorothy Hoffner. Kilka dni temu usłyszał o niej cały świat
104-letnia mieszkanka Chicago, Dorothy Hoffner kilka dni temu wykonała
skok ze spadochronem. Seniorka została wpisana do Księgi rekordów
Guinnessa jako najstarsza osoba, która skoczyła z samolotu. Niestety
lokalne media poinformowały o śmierci 104-latki.
Dorothy Hoffner przebywała w ośrodku dla seniorów. W poniedziałek rano odwiedził ją jej bliski przyjaciel Joe Conant. Okazało się, że kobieta już nie żyje. Zgon prawdopodobnie nastąpił w nocy z niedzieli na poniedziałek, gdy kobieta spała.
Joe Conant poznał seniorkę, gdy pracował jako opiekun w ośrodku dla seniorów. Na prośbę Dorothy zwracał się do niej "babciu". Conant podkreśla, że seniorka miała dużo niesamowitej energii i pozostała
bystra intelektualnie.
Była niespożyta. Po prostu nie zatrzymywała się w miejscu. Nie była
kimś, kto ucinał sobie drzemki po południu lub nie pojawiał się na
żadnej uroczystości, kolacji czy czymkolwiek innym. Zawsze tam była, w pełni obecna. Zawsze szła do przodu - podkreśla.
https://www.o2.pl/informacje/nie-zyje-dorothy-hoffner-kilka-dni-temu-uslyszal-o-niej-caly-swiat-6950917132778336a
Kinga
5 min. temu
Czyli miała ADHD... po prostu
Ddz
26 min. temu
Kto wie czy właśnie ten skok nie przyczynił się do szybszej śmierci?
Dedal
1 godz. temu
Przesadziła z ciśnieniem krwi w jej wieku na dużej wysokości i to zaszkodziło w konsekwencji, cóż. był to w jej wypadku lot Ikara...
--- SoupGate-Win32 v1.05
* Origin: fsxNet Usenet Gateway (21:1/5)